Człowieczeństwo na drogach
Wkrótce po wybuchu, który miał miejsce o 14:40 (czasu moskiewskiego) miasto dosłownie zamarło — władze podjęły natychmiastową decyzję o zamknięciu wszystkich stacji metra, co praktycznie sparaliżowało transport naziemny w północnej stolicy.
Bardzo szybko znalazły się setki chętnych osób, które zaoferowały swoją pomoc w rozwożeniu ludzi z centrum miasta do domów, a niektórzy nawet specjalnie w tym celu pojechali swoimi samochodami do centrum, żeby po prostu pomóc nieznajomym ludziom. Nieco później do akcji #jadedodomu przyłączyły się serwisy taksówkarskie, Gett, Yandex.Taxi i Uber.
Krew i czujność
Atak terrorystyczny zabrał życie 14 osobom, 49 zostało rannych i przebywa w szpitalach. W takich sytuacjach placówki medyczne zawsze są narażone na to, że zabraknie dawców krwi dla potrzebujących. Bardzo szybko w sieciach społecznościowych zostały zorganizowane grupy dawców krwi. Przyjmowano ich w szpitalach i punktach oddawania krwi w całym mieście.
первые секунды после взрыва. просто ужас, до слез😭#PrayForSaintPetersburg #SaintPetersburg pic.twitter.com/Psp9KPpeGI
— twin (@nobilibus) 3 апреля 2017 г.
Wolontariusze połączyli siły również we wspólnym przeszukiwaniu ulic, przystanków, miejsc publicznych i stacji metra. Szukali porzuconych bagaży i podejrzanych przedmiotów.
Modlitwa za Sankt-Petersburg
Oprócz pomocy wolontariackiej w momencie tragedii dla miasta i jego mieszkańców nie mniej ważne jest także wsparcie psychologiczne. W dniu zamachu na Placu Senackim w Petersburgu odbyła się masowa akcja wsparcia rodzin ofiar. Analogiczne akcje odbyły się w Moskwie, Mińsku, Tel-Awiwie. W sieciach społecznościowych stworzono specjalny hashtag #prayforsaintpetersburg.
In solidarity with our friends in #SaintPetersburg, #TelAviv city hall is lit tonight in the colors of the #Russian flag 🇷🇺🇮🇱 pic.twitter.com/rK1APbrNKf
— Mayor of Tel Aviv (@MayorOfTelAviv) 3 kwietnia 2017
Tragedia wpłynęła również na odbywające się w tym dniu wydarzenia sportowe. Kibice moskiewskiego „Spartaka" wywiesili na trybunach baner — znak pamięci o ofiarach wybuchu — przed meczem 21 kolejki Mistrzostw Rosji w Piłce Nożnej z „Orenburgiem". Pierwsze 5 minut meczu trybuna kibiców „Spartaka" spędziła w całkowitym milczeniu.
Pod koniec dnia podano informację, że maszynista prowadzący pociąg, w którym doszło do wybuchu, zostanie nagrodzony. „Wybuch miał miejsce na odcinku między stacjami, ale maszynista podjął prawidłową decyzję, nie zatrzymał składu i dojechał do stacji, co pozwoliło na błyskawiczną akcję ewakuacyjną i udzielenie pomocy rannym" — poinformował Komitet Śledczy Rosji.