„Trzeba podejść poważnie do tej kwestii, aby okoliczności nas nie zaskoczyły. Na przykład już teraz należy określić, jakie obwody zabierzemy, a dla jakich ograniczymy się generalnym gubernatorstwem” – napisał Donik na Facebooku.
Dodał, że przy sporządzaniu planu należy brać pod uwagę obecność w regionach surowców naturalnych, należy przeanalizować również „dokąd zesłano więcej etniczych Ukraińców”.
W komentarzach do postu internauci zauważyli, że istnieje prawdopodobieństwo rozpadu samej Ukrainy. „Bywam koło Odessy. Kochać Ukrainę tam można tylko na przekór wszystkiemu, wszędzie totalna bieda i korupcja, ludzie nastawieni prorosyjsko. Plus mamy jeszcze Bukowinę – na nią się oblizuje Rumunia, oraz Zakarpacie – a tam się źle zachowują Węgry” – podkreślił jeden z internautów.