Według Daniluka, zamiary ludzi nie będących u władzy, aby zablokować banki stwarza poważną nieokreśloność. Nie ma gwarancji, że w ślad za bankami nie zaczną blokować pracy organizacji rządowych lub obiektów infrastruktury, uważa minister.
„To sygnał o tym, że sytuacja w państwie się destabilizuje. To negatywny sygnał dla zewnętrznych kredytorów” – ocenił Daniluk.
Wcześniej radykałowie z ukraińskiej partii „Korpus narodowy” poinformowali o swoim zamiarze w pełni zabokować pracę rosyjskich banków a Ukrainie od 10 kwietnia.