Rosyjskie sputniki. Co Rosja może zaproponować partnerom?

Informacyjne Systemy Satelitarne (ISS) imienia akademika M. F. Reszetniewa SA są liderem rynku produkcji satelitów i systemów satelitarnych w Rosji. Rosyjskie zgrupowanie orbitalne obecnie liczy 141 satelitów, w tym 96 wyprodukowała ISS.

Prezes spółki Nikołaj Testojedow opowiedział Sputnikowi o nowej ofercie skierowanej do latynoamerykańskich odbiorców, o uzupełnieniu systemu nawigacyjnego GLONASS o aparaty najnowszej generacji, a także o programie substytucji importu.

Odpowiadając na pytanie dotyczące sytuacji w rosyjskim systemie satelitarnym, Nikołaj Testojedow powiedział: „Rosyjskie zgrupowanie orbitalne obecnie składa się z 141 aparatów kosmicznych, w tym 96 satelitów zostało wyprodukowanych przez ISS. Liczymy, że w 2017 roku przekroczymy granicę 100 satelitów”.

— Obecnie prowadzimy trzy równoległe programy zabezpieczające modernizację i funkcjonowanie zgrupowania orbitalnego systemu GLONASS. Obejmują one przygotowanie dziewięciu aparatów kosmicznych serii GLONASS-K1 z użyciem części krajowych i dostępnych zagranicznych.  Prace są prowadzone zgodnie z synchronizowanym harmonogramem z rozpoczęciem startów pod koniec 2018 roku. Ponadto montujemy dwa aparaty serii GLONASS-K2 przeznaczone do tekstów konstruktorskich i startowych w oparciu o bazy krajową i importowaną, a także o konstruowanie aparatów kosmicznych serii GLONASS-K2 bez opierania się o importowane elementy. W okresie realizacji tych prac zgrupowanie orbitalne systemu kosmicznego GLONASS będzie wspierane przez naziemny zasób – aparaty GLONASS-M, wyprodukowane w wystarczającej ilości – podkreślił prezes spółki.

I dalej: „Najważniejsze, z czego możemy być dumni, to pełne przyswojenie sobie technologii konstruowania, produkcji i testów użytecznych ładunków telekomunikacyjnych dla satelitów. Pozwala to nam na większą niezależność na rynku międzynarodowym i, oczywiście, na wdrażanie programów państwowych z maksymalnym wykorzystaniem rosyjskiego sprzętu i rosyjskich technologii. Drugi kierunek dotyczy modernizacji platform serii EKSPRESS. Trzeci – rozwoju satelitów serii GLONASS”. 

Mówiąc o kooperacji z ISS, Nikołaj Testojedow wyjaśnił, że spółka nie wycofała się ze współpracy z europejskimi firmami nawet na jeden dzień z momentu wprowadzenia sankcji. Dotyczy to zarówno konstruktorów satelitów, jak i producentów urządzeń pokładowych i sprzętu naziemnego. Ani jedna z obowiązujących umów nie została zawieszona, z ani jednego kontraktu, który planowano podpisać, nie wycofano się. Oczywiście pojawiają się momenty, które rozwiązywane są wspólnie z europejskimi partnerami. Ale te problemy raczej są związane nie z polityką, a z pokonaniem administracyjnych, biurokratycznych barier, których jest mnóstwo zarówno w Europie, jak i w Rosji.

Nikołaj Testojedow powiedział też, że „z punktu widzenia rozwoju i zastosowania technologii kosmicznych dla Rosji jest bardzo ważna Ameryka Łacińska. W zasadzie we wszystkich krajach regionu zostały zatwierdzone i są realizowane programy państwowe w takim czy innym kosmicznym zakresie.

ISS jako twórca i producent oferuje klientom z Ameryki Łacińskiej możliwość budowania systemu satelitarnego i stacji naziemnych. Jeśli chodzi o Brazylię, to posiadając jedną regionalną stację i 12 aparatów kosmicznych na orbicie czas oczekiwania przez abonenta na seans łączności wynosi od 6 do 18 minut. Po uruchomieniu pełnowartościowej stacji orbitalnej, składającej się z 24 satelitów i zwiększeniu liczby stacji do 2-3, czas oczekiwania zostanie skrócony niemal do zera.

Jak dodał, rosyjska spółka chce kontynuować rozmowy z Brazylijczykami na temat wspólnych prac rozwojowych i produkcji aparatów kosmicznych, które zostaną wystrzelone z kosmodromu Alcântara, położonego w pobliżu równiku, z użyciem dowolnej rakiety nośnej wybranej przez zleceniodawcę.