Abd al-Fattah as-Sisi podkreślił, że mieszkańcy Egiptu „przeszkodzili planom zniszczenia państwa", udaremniając „spisek przeciwko krajowi". Zaapelował, by ukarać kraje, które wspierają terroryzm, i zapewnił, że służby specjalne zaktywizowały działania mające na celu walkę z ekstremistami.
W niedzielę w kościołach Egiptu w kilkugodzinnych odstępach doszło do dwóch eksplozji. W zamachu w głównej świątyni miasta Tanta zginęło ok. 30 osób, ok. 80 zostało rannych. Bombę podłożył najprawdopodobniej terrorysta samobójca, który przyszedł do świątyni w czasie liturgii.
Później drugi zamachowiec wysadził się przy wejściu do świątyni drugiego największego miasta Egiptu — Aleksandrii, w której znajdował się patriarcha Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego Tawardos II. W eksplozji w Aleksandrii zginęło czworo pracowników policji, którzy zatrzymali zamachowca i nie wpuścili go do środka, dzięki czemu osoby znajdujące się w katedrze nie doznały obrażeń.