Protesty przebiegały z reguły spokojnie. Jedynie w Berkeley (Kalifornia) doszło do starć zwolenników i przeciwników prezydenta Trumpa. Jak poinformowała telewizja NBC Bay Area, policja aresztowała 15 osób.
Najliczniejsze marsze odbyły się w Nowym Jorku i Los Angeles. Wzięło w nich udział po około 5 tys. osób.
Podczas kampanii wyborczej Trump twierdził, że nie może ujawnić swoich zeznań podatkowych, bo są one badane przez Federalny Urząd Skarbowy. Obecnie twierdzi, że ta sprawa nie interesuje amerykańskiego społeczeństwa.
Poprzednicy Trumpa, od ponad 40 lat, ujawniali swoją historię podatkową.