Wcześniej dyrektor Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyr Wiatrowicz poinformował, że pomnik ukraińskich nacjonalistów został zdemontowany na cmentarzu w pobliżu Przemyśla.
„Ukraina jest oburzona demonstracyjnymi i bezczelnymi działaniami w stosunku do ukraińskiego pomnika we wsi Hruszowice w pobliżu Przemyśla. Jest to otwarta prowokacja tuż przed obchodami 70. rocznicy zbrodniczej akcji Wisła (w ramach której Ukraińcy zostali deportowani z terytorium południowo-wschodniej Polski w 1947 roku — red.) — najwyraźniej w celu odwrócenia uwagi od tej daty" — czytamy w oświadczeniu ukraińskiego MSZ.
Kijów liczy na to, że incydent zostanie zażegnany i podobna sytuacja w przyszłości się nie powtórzy.
Zwrócimy się do strony polskiej o oficjalne wyjaśnienia i uzgodnimy dalsze kroki na rzecz legalizacji wszystkich miejsc pochówku zarówno na terytorium Polski, jak i polskich na Ukrainie w celu zapewnienia ich należytej opieki na szczeblu państwowym zgodnie z dwustronnym porozumieniem o zachowaniu miejsc pamięci z 1994 roku — oświadczyło MSZ.
Poinformowano, że zostało już osiągnięte porozumienie o przeprowadzeniu w najbliższych dniach w Warszawie dwustronnych konsultacji na ten temat.