W ostatnich latach naukowcy zaczęli się zastanawiać nad tym, jak można wykorzystać organizmy zmodyfikowane genetycznie do rozwiązywania licznych codziennych lub wąsko wyspecjalizowanych zadań, gdzie obecnie stosuje się kosztowne, mało skuteczne lub niebezpieczne urządzenia mechaniczne lub elektroniczne.
Jednym z głównych problemów są miny pozostawione w ziemi w licznych gorących punktach naszej planety już po zakończeniu konfliktu, twierdzi Belkin. Każdego roku, według statystyki ONZ, około 15-20 tys. ludzi ginie lub zostaje okaleczonych przez porzucone miny. W strefach przez wszystkich zapomnianych konfliktów nadal znajduje się około 100 milionów ładunków wybuchowych.
Mikroby naukowcy zapakowali do specjalnych polimerowych pojemników, mających zapobiec ucieczce bakteryjnych „detektorów materiałów wybuchowych”, ale jednocześnie umożliwić wnikanie składników odżywczych i oparów materiałów wybuchowych do wnętrza nanocząsteczek. Rozpylając cząsteczki nad polami minowymi i podświetlając je laserem, można odnaleźć miny i zniszczyć je.
Bakterie odnalazły wszystkie ładunki wybuchowe, ale naukowcy uważają, że można zwiększyć „dokładność” i szybkość ich pracy, udoskonalając laser i DNA samych mikrobów.