„Jeszcze bardziej izolował Syrię i Rosję w ONZ dzięki pomyślnej dyplomacji z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem” — czytamy w wiadomości służby prasowej Białego Domu o głównych zasługach Trumpa na stanowisku prezydenta.
W dokumencie zaproponowano sekretarzowi generalnemu ONZ pomoc w celu zbadania rzekomych incydentów z wykorzystaniem broni chemicznej w Syrii, w tym w Chan Szajchun. Jednak Rosja skorzystała z prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i zablokowała przyjęcie projektu rezolucji, nazywając ją „antysyryjską”.
Chiny wstrzymały się od głosowania. „Fakt, że Chiny wstrzymały się od głosu, jest znaczącym sukcesem dla prezydenta… To pokazuje, że Rosja jest izolowana w tej konkretnej kwestii, to jest ważne” — powiedział później rzecznik Białego Domu Sean Spicer.
Z kolei Chiny wyjaśniły, że kraj nie głosował za projektem rezolucji, ponieważ „w niektórych punktach należy wnieść poprawki” i zaproponowały opracować nowy dokument, który będzie konsensusem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.