„Widzieliśmy cyberwojnę, kiedy rosyjskie cyberwojska próbowały wpłynąć na wyniki wyborów w całej Europie i USA. Spodziewamy się, że to samo spróbują zrobić na Ukrainie. Jestem przekonany, że nasze zdecydowanie i solidarność nie dadzą im żadnej szansy" — oznajmił Poroszenko na antenie programu Wolność Słowa w telewizji ICTV.
Zachodni politycy wielokrotnie oskarżali Moskwę o ingerencję w proces wyborczy. Podobne oświadczenia składali przedstawiciele Partii Demokratycznej USA po porażce w wyborach prezydenckich i prezydent Francji Emmanuel Macron. Jednocześnie nie podano żadnych dowodów na związek Rosji z podobnymi akcjami. Moskwa także odrzuca zarzuty, nazywając je bezzasadnymi.