— Czy zgadza się Pan z twierdzeniem, że zaostrzenie sprzeczności między Europą i Ameryką może doprowadzić do zbliżenia Europy i Rosji?
— Kanclerz Niemiec Angela Merkel też powiedziała, że USA przestały być niezawodnym partnerem i że Europejczycy powinni wziąć los w swoje ręce. Czy Pan zgadza się z taką oceną?
- Tak, podzielam ją w zupełności. Istotną rzeczą jest dla nas rozwój europejskiej perspektywy, a jest on niemożliwy bez wiary we własne siły i zmniejszenia naszej zależności. Musimy zdecydowanie iść w tej kwestii do przodu. Co się tyczy porozumienia klimatycznego: jeśli Trump nie chce być jego stroną, nie oznacza to jeszcze, że my mamy zmieniać naszą pozycję.
- A czy ta zależność może zostać zmniejszona również w kwestiach politycznych takich jak sankcje?
- A jeśli prezydent Trump zniesie sankcje w trybie jednostronnym?
Wówczas UE będzie musiała gruntownie przemyśleć swoją dalszą pozycję.