„Problem z granicą przestanie istnieć, kiedy Ukraina stanie się członkiem UE. Polska chciałaby tego. Zależy nam na tym, byście na początku mieli perspektywę członkostwa. Jest to stanowisko każdej polskiej władzy, w tym obecnej" — cytuje UNN słowa Piekła.
Ponadto podkreślił, że kolejki na granicy z Polską tworzą Ukraińcy, którzy jeżdżą samochodami z polskimi tablicami rejestracyjnymi.
„Obecnie na granicy istnieje problem z samochodami. Część Ukraińców jeździ samochodami z polskimi tablicami rejestracyjnymi i co pięć dni musi przekraczać granicę. Generuje to ogromny ruch i powoduje wspomniane kolejki. Gdyby wasz parlament mógł rozwiązać tę kwestię, sytuacja o wiele by się poprawiła" — dodał ambasador.
Wcześniej Piekło oznajmił, że w Polsce pracuje i studiuje ponad milion Ukraińców.