— Miałem przed sobą głębokiego, myślącego człowieka, który egzystuje nie od wyborów do wyborów, choć to też jest dla niego ważne, ale rozmyśla o bardzo odległej perspektywie od podstaw, głęboko, opierając się na wiedzy i na swoim własnym doświadczeniu działacza państwowego jednego z największych europejskich krajów – dodał.
— Wielka szkoda, że odszedł od nas. Przyjeżdżał do mnie w gości już nie jako kanclerz. I w Soczi, i w Moskwie dość długo rozmawialiśmy w cztery oczy – przyznał rosyjski prezydent. Jak dodał, był zdziwiony szczerością i głębokimi przemyśleniami byłego niemieckiego kanclerza na temat stosunków międzynarodowych i rosyjsko-europejskie relacje.
— Składam kondolencje bliskim Helmuta Kohla, niemieckiemu narodowi. Bardzo liczę na to, że idee, o których on mówił, które formułował zostaną wcielone w życie w przyszłości – powiedział Putin.