„Dzisiejsza historia wokół broni chemicznej w Syrii dokładnie powtarza wydarzenia z 2003 roku, kiedy Stany Zjednoczone wykorzystały ją jako pretekst do wtargnięcia. Wtedy obaliły rząd kierowany przez Saddama Husajna”.
Na świecie wszyscy rozumieją, że zachodnie kraje podejmują decyzje dotyczące Syrii na podstawie sfabrykowanych filmów i raportów, mówi deputowany. W nich syryjski rząd jest rzekomo zamieszany w ludobójstwo swojego narodu. Inscenizowane reportaże są kręcone nie na terytorium Syrii. Aktywną pomoc zapewniają „Białe Kaski”, które wykorzystują dzieci w celu dodania reportażom grozy i negatywnych emocji, „potwierdzając” w ten sposób faszystowskie działania syryjskiego przywództwa.
„Celem tej działalności jest zmiana opinii światowej opinii publicznej odnośnie syryjskiego rządu, który w ostatnich latach wraz ze swoimi sojusznikami odniósł szereg znaczących zwycięstw na polu walki”.
Zdaniem Amara al Asada w najbliższym czasie Stany Zjednoczone ogłoszą istnienie nowej organizacji terrorystycznych na Bliskim Wschodzie, takiej jak Daesh, która będzie mieć nową nazwę. W swoim czasie Daesh zastąpiła Al-Kaidę, a teraz nadszedł czas na nową markę.