„Widzimy duże zainteresowanie. Nic podobnego jeszcze nie istnieje” – odnotował rzeźnik, dodając, że złożył wniosek o międzynarodowy patent.
Obecnie Klassen opracował linię trzech smaków: „Stejki”, „Bombajska cielęcina” i „Królewski kurczak”. W celu przygotowania napoju mięso z warzywami jest gotowane w bulionie i rozdrabniane do konsystencji kakao. Następnie ciecz jest rozlewana do butelek i sterylizowana.
Ein Metzger bringt jetzt „Fleisch-Drinks“ auf Markt https://t.co/5ZjNgY6Nvg pic.twitter.com/aoKfxaHU8W
— WELT News (@WELT_News) 29 lipca 2017
Według 55-letniego rzeźnika, w ten sposób schłodzony napój można przechowywać rok. Klassen uważa, że otrzymana substancja może być wykorzystywana na potrzeby armii lub w pomocy humanitarnej.
Przepis Klassen opracowywał przez trzy lata wraz ze swoim synem Filipem i kucharzem Stefanem Kimmelem. „Będzie wielu zwolenników, ale tak samo wielu przeciwników, którzy będą uważać picie mięsa za wstrętne” – uważa rzeźnik.