
„Prezydent dał jasno do zrozumienia, że destabilizująca działalność Rosji i wspieranie fałszywych rządów oraz ich działań na Ukrainie jest nie do zaakceptowania" — powiedział. Dodał również, że Stany Zjednoczone „oczekują zmiany postępowania Rosji". „Prezydent i ja w dalszym ciągu mamy ogromną nadzieję, że zobaczymy inne postępowanie rosyjskiego rządu" — powiedział wiceprezydent Stanów Zjednoczonych podczas oficjalnej wizyty w Tallinie.
Przypomnijmy — stosunki Rosji i Zachodu uległy pogorszeniu z powodu sytuacji na Ukrainie. Moskwa niejednokrotnie odrzucała oskarżenia krajów zachodnich o ingerencję w sprawy Ukrainy informując, że nie jest stroną wewnątrzukraińskiego konfliktu na Donbasie i podmiotem Porozumień mińskich ws. uregulowania sytuacji w regionie.
Przewodniczący Międzynarodowej Rady Rodaków Rosyjskich Wadim Kolesniczenko w wywiadzie dla Radia Sputnik wyraził opinię, że Waszyngton powinien zrozumieć, że należy przestać rozmawiać z Rosją z góry.
Przypomniał również, że Rosja nie jest uczestnikiem konfliktu zbrojnego na Ukrainie.
„Zmuszanie Rosji do podejmowania jakichś działań na Ukrainie — nie ma najmniejszego sensu. Rosja nie jest uczestnikiem konfliktu zbrojnego na Ukrainie. Jego stroną jest rząd Ukrainy i naród Ukrainy. A wojna ta została rozpętana według planu Departamentu Stanu USA. Dlatego, aby zakończyć ten konflikt, Stany Zjednoczone powinny zwrócić się nie do Rosji, a do siebie samych i do swoich elit politycznych" — uważa Wadim Kolesniczenko.