Do przyjęcia ustawy proceduralnej w sprawie impeachmentu wezwali deputowani 10 rad obwodowych Ukrainy, w tym przewodniczący frakcji Blok Opozycyjny w Czerniowieckiej Radzie Obwodowej Dmytro Paweł — piszą Izwiestija. Według niego każdy prezydent powinien zdawać sobie sprawę z tego, że „sprawowanie urzędu nie trwa wiecznie, jest to urząd kadencyjny i ukraińskie społeczeństwo powinno mieć narzędzia do cofnięcia mu tych pełnomocnictw".
Wyraził także opinię, że we wrześniu Czerniowiecka Rada Obwodowa przygotuje apel do centralnych organów władzy, by przyjęły ustawę w sprawie impeachmentu prezydenta Poroszenki. Natomiast zdaniem Paweła do końca roku wszystkie rady obwodowe zażądają wszczęcia procedury impeachmentu obecnego prezydenta, który „osobiście ponosi odpowiedzialność za sytuację w państwie".
Rada Dniepropietrowska także przypomniała, że Poroszenko został wybrany między innymi z powodu obietnicy „zakończenia wojny w ciągu tygodnia", a tymczasem gospodarka nie funkcjonuje, w polityce panuje chaos, a wojna trwa. Miejscowa deputowana Antonina Uljanina jest pewna, że „dalej z tym prezydentem będzie tylko gorzej".
Nikołajewska i Zaporoska Rada Obwodowa podkreśliły, że kredyt zaufania do Petra Poroszenki „katastrofalnie" spadł, dlatego trzeba poprzeć decyzję Kijowskiej Rady Obwodowej. W połowie lipca były premier Ukrainy Mykoła Azarow oznajmił, że reżim Petra Poroszenki niebawem poniesie fiasko, a więc będący w niełasce ukraińscy politycy będą mieli szansę wrócić do ojczystego kraju.