Szef ministerstwa energetyki poparł stanowisko Ukrtransgazu. „Uważam za absurdalną politykę Naftohazu wobec systemu przesyłowego, oni go dla siebie przekreślili i nawet nie rozpatrują w 2019 roku. Co więcej, z takim podejściem państwowej spółki akcyjnej możemy doczekać się tego, że Ukrtransgaz będzie zwyczajnie nieprzygotowany technicznie do przesyłu gazu" — powiedział Nasalik w wywiadzie dla ukraińskiego Kanału Pierwszego.
Nasalik zauważył przy tym, że obecnie przygotowania sektora energetycznego do zimy idą zgodnie z planem. „Ogółem nie mam obaw co do sezonu jesienno-zimowego" — dodał Nasalik.
Wcześniej Gazprom zmniejszył tranzyt gazu przez Ukrainę, zwiększając przesył przez gazociąg OPAL. Straty Kijowa, który może stracić około 20% tranzytu gazu w skali rocznej, mogą wynieść około 400 mln USD.