— Nie zmienimy zdania ws. kupowania energii z tej elektrownii atomowej. Sądzę, że jest oparta na niebezpiecznych technologiach, a brak bezpieczeństwa doprowadził do Czarnobyla. Dlatego jesteśmy przeciwni tej elektrowni atomowej, nie zamierzamy z nią współpracować i kupować stamtąd energii — powiedział minister w wywiadzie dla RIA Novosti.
— Mamy inny punkt widzenia — dodał w odpowiedzi na komentarz, że Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej uznała projekt za bezpieczny.
Białoruska elektrownia jądrowa budowana w pobliżu miasta Ostrowiec w obwodzie grodzieńskim, 50 km od Wilna, będzie składać się z dwóch bloków energetycznych. Do jej budowy wybrano projekt AES-2006 — typowy rosyjski projekt elektrowni jądrowej nowej generacji „3 plus" z podwyższonymi wskaźnikami technicznymi i ekonomicznymi, odpowiadający najnowszym, tak zwanym „postfukushimowskim" standardom bezpieczeństwa, wymogom środowiskowym i przepisom sanitarno-higienicznym.
Pierwszy blok energetyczny białoruskiej elektrowni atomowej ma zostać oddany do użytku w 2019 roku, drugi — w 2020 roku.