Przewroty historyczne i społeczne w Rosji z początku XX- czyli seria rewolucji, które doprowadziły do zmiany ustroju państwowego, przysłoniły w świadomości potomków wydarzenia I wojny światowej. W odróżnieniu od państw europejskich, tradycja upamiętniania wydarzeń tamtych dni zaczyna się dopiero zakorzeniać w rosyjskim społeczeństwie.
Zdigitalizowana historia
Jednak przybliżyć się do historii i poznać losy bohaterów I wojny światowej można teraz dzięki specjalnemu portalowi internetowemu. Start projektu został poświęcony Dniu pamięci żołnierzy, którzy zginęli w I wojnie światowej. 1 sierpnia, dokładnie 103 lata temu, wówczas jeszcze Imperium Rosyjskie przyłączyło się do światowego konfliktu zbrojnego.
Równolegle z otwarciem strony internetowej w Domu Rosyjskiego Towarzystwa Historycznego została otwarta nowa wystawa. I teraz zapoznając się z unikatowymi dokumentami, a nawet trzymając je w rękach, goście mają możliwość dotknięcia wydarzeń sprzed ponad 100 lat — przypomnienia sobie o legendarnej Ofensywie Brusiłowa i o tym, jak rosyjscy żołnierze bronili twierdzy Osowiec — bitwy, która zapisała się w historii jako atak „żywych trupów", kiedy oddziały carskiej armii ruszyły do ataku, pomimo ataku chemicznego Niemców.
No i oczywiście Rosyjski Korpus Ekspedycyjny, który wysadził się we Francji i nie dał niemieckiej armii przejąć Paryża i rozpocząć okupacji kraju — przypomniał zgromadzonym na otwarciu wystawy rosyjski działacz państwowy Siergiej Naryszkin.
„Rosyjska armia walczyła na największym froncie. A teraz, już na podstawie wiarygodnych materiałów archiwalnych widzimy, jakie ogromne straty poniósł nasz kraj. W I wojnie światowej zginęło ponad 2 mln żołnierzy i oficerów carskiej armii, były miliony rannych i jeńców wojennych. I dla każdego jest to oczywiście historia rodziny, którą trzeba pozbierać z kawałków. Właśnie z takich osobistych historii składa się jedna wspólna historia kraju" — podkreślił polityk.
Ministerstow Obrony Rosji opublikowało na stronie internetowej ponad dwa miliony dokumentów archiwalnych, jednak to jeszcze nie koniec. Z czasem baza danych archiwalnych będzie się tylko powiększać. Największa część prac ma zostać zakończona w przyszłym roku, kiedy będzie obchodzona stuletnia rocznica zakończenia I wojny światowej.