„Odczuwamy ogromną presję (ze strony eksporterów — red.) z powodu obowiązujących ograniczeń handlowych na niektóre warzywa oprócz pomidorów. Będziemy zmuszeni podjąć kroki odwetowe, ponieważ nie możemy tego dalej ignorować" — powiedział Zeybekci , przemawiając przed przedsiębiorcami w Ankarze.
Według ministra Ankara pokłada szczególne nadzieje w negocjacjach z Rosją, które odbędą się w Izmirze w dniach 17-19 sierpnia.
„Co do pomidorów nie mamy oczekiwań, na ten temat nasze ministerstwa wydały już oświadczenia. Nie chcemy jednak zakazów na dostawy pomidorów i innych warzyw, mleka oraz mięsa. W niektórych sezonach cło na pewne produkty może wzrosnąć, odnosimy się do tego ze zrozumieniem, jednak należy znaleźć rozwiązanie" — dodał turecki minister.