Siły Powietrzne Izraela zaatakowały Strefę Gazy

Siły Powietrzne Izraela odpowiedziały na wystrzeloną wcześniej ze Strefy Gazy rakietę atakiem na obiekty Hamasu. Kilka osób zostało rannych.

Wcześniej informowano, że ze Strefy Gazy w kierunku Izraela wystrzelono pocisk. Nikt nie został ranny. Według gazety „The Times of Israel” pocisk spadł na otwartym terenie w samorządzie regionu Chof Aszkelon.

— W odpowiedzi samoloty Sił Powietrznych Izraela obrały sobie za cel dwa posterunki Hamasu na północny Strefy Gazy – głosi komunikat Sił Obronnych Izraela na Twitterze.

Jak poinformował korespondent RIA Novosti z miejsca zdarzenia, izraelskie samoloty wojskowe zbombardowały obiekty organizacji palestyńskiej w mieście Gaza i w północnej części Strefy Gazy, gdzie było wyraźnie słychać odgłosy nalotu po północy.

Według gazety „Jerusalem Post” izraelscy wojskowi oświadczyli, że kraj „w pełni pociąga do odpowiedzialności organizację terrorystyczną za działania w Strefie” Gazy.

Z kolei agencja AFP podała, powołując się na źródła medyczne i informatorów w palestyńskiej służbie bezpieczeństwa, że podczas ataku ucierpiały trzy osoby, w tym jeden poszkodowany znajduje się w stanie krytycznym.

Tradycyjnie Izrael oskarżył o przeprowadzenie ataku rządzący na tym obszarze Hamas, żądając od niego dopilnowania, aby wszystkie palestyńskie frakcje przestrzegały rozejmu, który obowiązuje od jesieni 2014 roku. Na ostrzały rakietowe Izraelczycy najczęściej odpowiadają atakami z użyciem samolotów lub artylerii na infrastrukturę bojowników.