Poinformowało o tym radio euroradio.fm, powołując się na portal Techcrunch.
Startup, który pojawił się nieco ponad rok temu w Mińsku, był przede wszystkim znany jako aplikacja do smartfonów Fabby zmieniająca kolor włosów na zdjęciach. Tym programem Białorusini udowodnili, że mogą nauczyć sztuczną inteligencję odczytywania obiektów przedstawionych na zdjęciu.
„Stworzyliśmy bardzo efektywną technologię segmentacji włosów na wideo strumieniowym — powiedział w wywiadzie dla portalu Tut.by specjalista od CEO AIMatter Andriej Kulik. — Działa także bezpośrednio na urządzeniu mobilnym. Zaprezentowaliśmy ją na przykładzie doboru koloru fryzury w programie Fabby Look. Ponadto AIMatter odnosi sukcesy w sferze poprawy jakości obrazu za pomocą sztucznej inteligencji".
Warunki, na których Google kupił białoruską firmę, także nie są znane. Wiadomo, że aplikacja Fabby, która została ściągnięta już ponad 2 mln razy, będzie nadal działać.