Wyobraźnia filmowców oscyluje natomiast pomiędzy katastrofą przyrodniczą a apokalipsą zombie. My skupimy się jednak na tej drugiej możliwości. Co zrobicie, jeśli nagle nadejdzie ta znana z horrorów apokalipsa zombie, a wy nie będziecie chcieli być zjedzeni przez żywe trupy? Dokąd uciekać, jak przeżyć? Dla moskwian i wszystkich gości miasta rosyjski projektant Maksim Diegtiariow stworzył cały plan przetrwania w moskiewskim metrze!
Ponieważ moskiewskie metro było projektowane jako masowy schron przeciwlotniczy, o czym świadczy rozporządzenie Rady Komisarzy Ludowych (Sownarkomu) z kwietnia 1941 roku, pomysł, by się w nim ukryć, byłby całkowicie logiczny. Zdaniem Diegtiariowa „po wojnie nowe stacje metra krajów Związku Radzieckiego były projektowane z uwzględnieniem możliwego użycia przez potencjalnego przeciwnika broni masowej zagłady: atomowej, chemicznej i biologicznej. Oprócz tego szyby wentylacyjne zostały wyposażone w filtry.
Obóz z pomocą medyczną, jedzeniem i miejscami do spania można by zbudować w holach stacji. Diegtiariow zwrócił również uwagę na niebieskie i czerwone luki, wmontowane w podłogę.Autor wytłumaczył, że niebieskie są używane do ładowania samojezdnych maszyn do mycia podłóg, a pod czerwonymi lukami znajdują się hydranty. Można ich używać do zapewnienia ludziom wody przez dość długi czas. Agregaty prądu w przypadku odłączenia energii elektrycznej zapewnią światło i łączność na stacji.