Jak zauważył minister, nowa ustawa o szkolnictwie narusza zapisy Umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina, bowiem odbiera mniejszościom narodowym prawo do nauki w języku ojczystym. To doprowadzi do pogorszenia sytuacji Węgrów i innych mniejszości narodowych zamieszkujących na Ukrainie — podkreślił Szijjártó.
„Jest rzeczą nie do przyjęcia, żeby tuż przy granicy z UE, w XXI wieku, zamykały się szkoły za to, że naucza się tam w językach mniejszości narodowych" — dodał Szijjártó, przekonując, że jedynym sposobem wpłynięcia na sytuację jest zwiększenie międzynarodowej presji na Kijów.
W poniedziałek minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin zaproponował Szijjártówo omówienie „językowych" zapisów ustawy o szkolnictwie.