— Na początku prezydenci Federacji Rosyjskiej i Turcji potwierdzili, że podpisali umowę na zakup systemów S-400. Następnie Władimir Putin i król Arabii Saudyjskiej zawarli podobne porozumienie – przypomina „Tages-Anzeiger”.
— Niezwykle pożądany towar made in Russia – coś takiego zdarza się niezbyt często. Niemniej jednak po najnowsze rosyjskie systemy rakietowe państwa ustawiają się w kolejce – pisze gazeta.
Zdaniem eksperta ds. wojskowości z berlińskiego Funduszu Nauki i Polityki Wolfganga Richtera rosyjskie S-400 są tańsze i „niewątpliwie lepsze od amerykańskich systemów Patriot, które są na uzbrojeniu Niemiec”.
Ostatnie duże kontrakty nie tylko poprawiają reputację Rosji na rynku międzynarodowym broni, ale pomagają Moskwie „zrealizować marzenie o strategicznych wpływach”. – W każdym razie amerykański rząd nie ma powodów do radości – ocenia szwajcarska gazeta.