Arabsko-kurdyjskie oddziały "Syryjskich sił demokratycznych" oświadczyły o rozpoczęciu decydującego szturmu na Rakkę po przeprowadzonej ewakuacji cywilów i poddaniu się 275 bojowników terrorystycznego ugrupowania Państwo Islamskie.
"Sukcesem zakończyły się wysiłki rady starszych prowincji Rakka odnośnie ewakuacji cywilów z miasta i przeprowadzenia przekazania 275 miejscowych najemników wraz z rodzinami" – poinformowały "Syryjskie siły demokratyczne" na swojej stronie internetowej.
Jak poinformowały siły, po tym zaczęła się bitwa w celu "zakończenia obecności terrorystów PI w mieście".
Decydująca bitwa imienia Adnana Abu Amdżada (zabitego w sierpniu dowódcy – red.) będzie trwać do chwili oczyszczenia całego miasta z terrorystów, którzy odmówili poddania się, w tym zagranicznych terrorystów – głosi oświadczenie.
Według słów popieranego przez USA sojuszu, w tej chwili pod jego kontrolą znajduje się 90% terytorium Rakki. Damaszek nazwał wcześniej działania kurdyjsko-arabskich oddziałów "nielegalnymi".