Według dyrektor Banku Centralnego Rosji Elwiry Nabiullinej wejście banknotów do obiegu będzie odbywać się stopniowo. Ich wprowadzanie na masową skalę powinno rozpocząć się w grudniu.
Redaktor naczelny portalu internetowego Politrussia.ru, analityk polityczny Rusłan Ostaszko wyraził opinię, że decyzja Narodowego Banku Ukrainy to próba neutralizacji możliwej krytyki pod swoim adresem ze strony radykalnych nacjonalistów.
Ukraińscy nacjonaliści, a dokładniej — naziści — zadają władzom «niewygodne» pytania: dlaczego z Rosją prowadzony jest handel, dlaczego ludzie wyjeżdżają do Rosji do pracy, dlaczego «my i walczymy, i handlujemy». I po to, aby ukraińskie władze mogły jakoś wybrnąć z tej sytuacji, co pewien czas próbują przypodobać się tym nazistom. I zakaz wykorzystywania banknotów o nominale 200 rubli, na których widnieją wizerunki Krymu, Sewastopola to właśnie kolejna taka próba, mająca pokazać, że nie żyją w przyjaznych stosunkach z Rosją. W jakim stopniu zaspokoi to apetyty nazistów — ciężko przewidzieć — powiedział Rusłan Ostaszko.
Decyzja Narodowego Banku Ukrainy — to kolejny krok ukraińskich władz w sferze «polityki symbolicznej». To, że władze Ukrainy mają zamiar dość poważnie walczyć z Rosją na polu informacyjnym — nie jest oczywiście tajemnicą. Należy jednak podkreślić, że ich działania stają się coraz bardziej rozpaczliwe i kontrproduktywne. Jak wiadomo, bardzo wielu obywateli Ukrainy zarabia na życie w Federacji Rosyjskiej. Właśnie dlatego obrót rosyjską walutą to jedna z głównych operacji finansowych na terytorium Ukrainy — przypomniał Oleg Onopko.