Nielegalna akcja opozycji odbyła się w sobotę w centrum Mińska.
Protest jest skierowany przeciwko tzw. dekretowi o darmozjadach. Pojawiły się też żądania podniesienia wynagrodzeń i emerytur oraz walki z diedowszczyną w armii.
Około 150-200 uczestników akcji zgromadziło się na Placu Październikowym w centrum Mińska.
Protestujący przynieśli ze sobą biało-czerwono-białe flagi (flaga państwowa Białorusi w latach 1991-1995, będąca symbolem opozycji). Słychać hasło „Żywie Biełaruś!", przemawiają aktywiści.
Białoruska milicja nie przeszkadza w przeprowadzaniu akcji.
Mikałaj Statkiewicz — lider opozycyjnej Białoruskiej Socjaldemokratycznej Partii (Ludowa Hramada), kandydat w wyborach prezydenckich w 2010 roku. Jeden z twórców Białoruskiego Stowarzyszenia Wojskowego.
W maju 2011 roku białoruski sąd uznał opozycjonistę winnym organizacji masowych zamieszek i skazał go na 6 lat pozbawienia wolności. Statkiewicz miał odbywać wyrok w kolonii karnej.
Łukaszenka 22 sierpnia 2015 roku ułaskawił jego i wielu innych opozycjonistów. Od tego czasu Statkiewicz od czasu do czasu organizuje protesty. Na początku tego roku został inicjatorem Marszu Niezadowolonych Białorusinów skierowanemu przeciwko dekretowi o darmozjadach.