W wywiadzie dla "Apostrofu" Własenko oświadczył, że Krym i Donbas należy doprowadzić do takiego stanu, aby sami poprosili o przyjęcie ich z powrotem.
"Swego czasu zdecydowali się na referenda i zagłosowali przeciwko Ukrainie, za oddzieleniem od Ukrainy. Należałoby doprowadzić ich do takiego stanu, żeby sami znów się zebrali, poszli na referendum i poprosili Ukrainę, aby wzięła ich z powrotem. Oczywiście, poniosą odpowiedzialność za swoje uczynki" – powiedział Własenko.
Własenko stwierdził również, że powrót Donbasu odbędzie się za 10 lat, a Krymu za 25 lat.
"Kiedy dostaniemy z powrotem nasze ziemie? Donbas, jak sądzę, za dziesięć lat. Krym za ćwierć wieku. Nie jestem Cyganką, żeby wróżyć. Tak sobie po prostu myślę. Ale ja rzadko się mylę" – powiedział ukraiński wojskowy.