Poinformował o tym dzisiaj rzecznik Pentagonu Rob Manning. „Ministerstwo Obrony (USA) ma około 5200 (wojskowych) w Iraku i około 2000 w Syrii" — powiedział Manning dziennikarzom.
Wcześniej Pentagon oficjalnie potwierdził obecność w Syrii około 500 wojskowych.
USA i ich sojusznicy od 2014 roku prowadzą w Syrii i Iraku operację przeciwko ugrupowaniu Państwo Islamskie, przy czym w Syrii koalicja działa bez pozwolenia władz kraju. W odpowiedzi na żądanie wycofania wojsk USA oznajmiły Damaszkowi, że zostaną w Syrii dopóki nie pokonają terrorystów. W środę przedstawiciele Ministerstwa Obrony Rosji oznajmili, że ugrupowanie PI w Syrii zostało rozgromione, jednak Pentagon nie zgodził się z tym.
Rosyjskie władze wcześniej oskarżyły Waszyngton o zamiar nielegalnego stworzenia w Syrii stałych baz wojskowych w celu kontrolowania części syryjskiego terytorium.