Oznajmił to ukraiński prokurator generalny Jurij Łucenko. Wcześniej prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zlecił pozwanie Rosji do sądu za wyrządzenie „szkód ekologicznych" podczas budowy mostu na Krym. Wicepremier krymskiego rządu Georgij Muradow z kolei oznajmił, że próbę wciągnięcia Rosji przez Kijów w procesowanie z powodu budowy mostu należy traktować jako demarche podyktowane silnym poczuciem złości.
Dodał, że strona ukraińska rozpatruje z zagranicznymi partnerami „perspektywę zaocznego wydania wyroku i wprowadzenia sankcji gospodarczych" w ramach tej sprawy.
Most przez Cieśninę Kerczeńską, który połączy Krym i Kraj Krasnodarski, będzie najdłuższy w Rosji. Jego długość wyniesie 19 km. Początek ruchu samochodowego na moście planowany jest na grudzień 2018 roku.