Według słów przywódcy Białego Domu, jeśli Kongres przed świętami Bożego Narodzenia (25 grudnia) skieruje do niego projekt ustawy o reformie podatkowej, Amerykanie będą mniej płacić już poczynając od lutego.
Trump podkreślił, że wzrost amerykańskiej gospodarki wynosi 3%, „gdyby nie było huraganów, można byłoby osiągnąć 4%". „Jeszcze dwa lata temu, gdy rozpocząłem kampanię, ta liczba wydawała się nieosiągalna. Będzie rosnąć. Od czasu wyborów stworzyliśmy 2,2 mln miejsc pracy. Poziom bezrobocia jest najniższy od siedemnastu lat" — dodał.
Jak oznajmił prezydent, przeciwnicy projektu ustawy twierdzą, że jest korzystny dla bogatych, lecz „nawet nie widzieli" ostatecznego dokumentu. Trump podkreślił, że ustawa jest dedykowana Amerykanom „z przeciętnym zarobkiem i firmom, które będą tworzyć miejsca pracy". Jednocześnie prezydent dodał, że również nie zapoznał się z ostatecznym tekstem.