Powołując się na to, że Waszyngton podejrzewa rosyjskie media o ingerencję w amerykańskie wybory, oznajmili, że trzeba podjąć taki krok „w imię zachowania pokoju obywatelskiego".
„Obecnie przywódcy najwyższego szczebla w USA i Europie zarzucają Russia Today sianie niezgody i osłabienie demokracji. Ze względu na to, że nadaje propagandę Kremla amerykańskie władze niedawno zobowiązały ten kanał do zarejestrowania się w charakterze zagranicznego agenta" — wspominają autorzy listu.
Przywołują także oskarżenia premier Wielkiej Brytanii Teresy May pod adresem rosyjskich mediów, że rzekomo „popychały brytyjski naród do dezintegracji" oraz minister obrony Hiszpanii Marii Dolores Cospedal, która potępiła rosyjską „ingerencję" w sprawy wewnętrzne republiki.
Ubiegłą jesienią przed uruchomieniem telewizji Schrameck oznajmił, że rada będzie uważnie kontrolować programy RT France.