Takie oświadczenie na antenie CBS złożył doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Herbert McMaster.
Urzędnik także podkreślił, że USA będą w dalszym ciągu stawiać opór „destabilizującemu zachowaniu Rosji", co nie wyklucza współpracy między państwami.
Dlatego to, co obserwujecie, to globalna próba z prezydentem na czele odizolowania tego reżimu, przy czym nie ogranicza się do rezolucji obecnej narodowej… działającej Rady Bezpieczeństwa ONZ, by zrobić więcej.
„Prezydent poprosił wszystkie państwa o wstrzymanie handlu z tym nieprzewidywalnym reżimem, który, jak widzą Państwo, nigdy nie marnował okazji, by użyć broni, która do niego trafia, zwiększyć jej ilość i sprzedać dalej. Widać to na przykładzie cyberataków, które Państwo przed chwilą omawiali. Widać to także na przykładzie zabójstwa kuzyna Kim Dzong Una na lotnisku z użyciem zakazanej substancji trującej — powiedział McMaster.