Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa podzieliła się z obserwatorami swojego konta na portalu społecznościowym zdjęciami ze spotkania szefa brytyjskiej dyplomacji Borisa Johnsona z Siergiejem Ławrowem.
Użytkownicy Facebooka zwrócili szczególną uwagę na kobietę w płaszczu, futrzanej czapce, rękawiczkach, szaliku i z dwoma torebkami. Marię Zacharową od razu zapytano: „A kim jest ta babka w płaszczu i czapce"? Rzeczniczka wyjaśniła, że „To jest wiceminister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, jak rozumiem, przyszły stały przedstawiciel przy ONZ".
Użytkownicy natychmiast zaczęli żartować, dlaczego wiceminister Karen Pierce ubrała się tak, jakby bała się zamarznąć i dlaczego ma aż dwie torebki.
„No nieźle to wygląda, jakby dopiero, co z rynku wróciła i przypadkiem trafiła na spotkanie dżentelmenów! Wyraźnie ktoś tu jest zbędny, ale patrząc na jej pewną siebie postawę, to na pewno nie ona!" — napisał jeden z komentatorów.
„Nie chce myśleć źle. Ale pierwsze, co przychodzi do głowy — to być może jest ofiarą rusofobii i boi się, że Rosjani emoga jej ukraść płaszcz i czapkę. Przecież nawet za stołem usiadła w płaszczu i w czapce na głowie" — dodał inny uzytkownik Facebooka.
„Ta Pani ma w oczach pytanie — «No, a gdzie są niedźwiedzie»?" — zażartował kolejny komentator.