Jej zdaniem jest on „albo pijany, albo zły" — poinformowała telewizja NewsOne. Polityk wyraziła przekonanie, że Ukraina powinna „demonopolizować" władzę. Jak dodała, jeśli jeden człowiek podejmuje decyzje w niekontrolowany sposób, trzyma w swoich rękach sądy, struktury siłowe i parlament, jest to „koniec demokratycznego kraju".
— Jest albo pijany, albo zły, albo nie ma czasu, albo zajmuje się biznesem. Tak się krajem nie rządzi — podkreśliła była premier.Tymoszenko wielokrotnie ostro krytykowała aktualnego prezydenta Ukrainy. Wcześniej oskarżyła go o prześladowanie opozycyjnych mediów i pranie brudnych pieniędzy na zaopatrzeniu armii.