Centralny Bank Rosji po przeanalizowaniu danych z bieżącego roku oszacował, że wzrost gospodarki kraju wyniesie około 2%. Oprócz tego inflacja spadła do historycznego minimum: pod koniec roku ma osiągnąć poziom 2,5-2,7%. Co prawda na początku 2018 roku ten wskaźnik nieznacznie wzrośnie, jednak nie przewyższy wartości docelowej 4%.
Ogólnie rzecz biorąc wskaźniki są optymistyczne — zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę sytuację, w której znalazł się kraj. Oczywiście nie wszystko w polityce gospodarczej państwa jest idealne. Dziwi jednak to, że najbardziej zaciekli krytycy, krzyczący, że „za Putina w rosyjskiej gospodarce źle się dzieje" — to właśnie zwolennicy liberalnego kursu gospodarczego, podkreślił na antenie radia Sputnik politolog Siergiej Michiejew.
Tak więc Ministerstwo Rozwoju Gospodarczego Rosji ma powody do optymizmu. Wcześniej resort prognozował, że PKB kraju będzie rosnąć o 1,5 procent rocznie —do roku 2020 włącznie. Jednak ostatecznie specjaliści skorygowali tę cyfrę i zapowiadają, że rosyjskie PKB może osiągnąć 2-procentowy wzrost.
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.