Szef resortu uważa, że podatki od usług takich serwisów, jak Google, Apple, Microsoft, Facebook, eBay, Aliexpress, Yahoo i innych mogą znacznie zasilić budżet.
„Trzeba wprowadzić zmiany do prawa podatkowego przewidującego płacenie VAT-u przez zagraniczne firmy świadczące usługi osobom fizycznym w formie elektronicznej" — czytamy w liście adresowanym do Emomali Rachmona. Davlatzoda podał przykład, gdzie „Google i jeszcze 100 firm międzynarodowych płacą podatki". Według niego „podatki od usług serwisów Google, Apple, Microsoft, Facebook, eBay, Aliexpress, Yahoo, Bing i innych w ciągu trzech miesięcy tego roku wzbogaciły budżet Rosji o 2 mld rubli".
„W Tadżykistanie elektroniczna sfera działalności nie jest kontrolowana. Ludzie kupują bilety lotnicze, gry, książki, rezerwują hotele i przynoszą zyski zagranicznym firmom, lecz z powodu niedoskonałości naszego prawa ich opodatkowanie jest niemożliwe" — podkreśla Dawlatzoda.
W liście czytamy także, że w tej chwili spadły podatki od międzynarodowej łączności głosowej z powodu sieci NGN oraz dlatego, że ludzie korzystają z takich mesendżerów, jak Wechat, Viber, OK, VK.