Tabloid Daily Star opublikował utajnione wcześniej dokumenty wojskowe USA, poświęcone planom Stanów Zjednoczonych odnośnie organizacji „porządku światowego" w 1945 roku. Jak wynika z zamieszczonych na łamach gazety materiałów archiwalnych, plany te przewidywały możliwość przeprowadzenia zmasowanego ataku jądrowego na Związek Radziecki. Jak na razie Departament Obrony USA nie potwierdził oficjalnie tych informacji.
Gazeta opublikowała kilka kopii dokumentów, pochodzących z 1945 roku. Na uwagę zasługują szacunki amerykańskich wojskowych — dokładnie podliczono niezbędną liczbę ataków jądrowych na ZSRR, po których „wola przeciwnika zostanie sparaliżowana", a państwo zostanie de facto starte z powierzchni ziemi.
Do realizacji tego celu Stany Zjednoczone potrzebowałyby 466 bomb, które miały zostać zrzucone na 66 radzieckich miast, niszcząc kluczowe punkty infrastruktury, przedsiębiorstwa zbrojeniowe oraz bazy wojskowe. Notatka z 15 września 1945 roku z takimi obliczeniami została zaadresowana do generała Leslie Grovesa, który był szefem amerykańskiego projektu jądrowego.
Jako przykład skutecznego użycia broni jądrowej przeciwko wrogowi wojskowemu wymieniane są ataki atomowe na Hiroszimę i Nagasaki, przeprowadzone w sierpniu 1945 roku, w wyniku których zginęło około 200 000 tys. osób. Ilu obywateli ZSRR zginęłoby w przypadku pomyślnej operacji „sparaliżowania woli Związku Radzieckiego" w materiale gazety nie podano.