Według gazety tankowiec gazowy Gaselys francuskiej firmy Engie udał się z brytyjskiego portu Isle of Greene do amerykańskiego terminalu Everett, położonego niedaleko Bostonu. Według rozmówców gazety wśród kupców Gaselys transportuje właśnie rosyjski gaz.
Gaselys ma przybyć do Stanów Zjednoczonych 22 stycznia.
Jak pisze „Kommiersant”, „taką dziwną umowę” postanowiono zawrzeć z powodu rosnących cen gazu na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych do bezprecedensowego poziomu 6,3 tysięcy dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Do wzrostu cen doprowadziły ekstremalne warunki pogodowe, w szczególności burza śnieżna.
Najpierw „Novatek”, udziałowiec „Jamał LNG”, planował wysłać pierwszą partię LNG na rynek azjatycki. Jako możliwego nabywcę wymieniano chiński CNPC. Następnie szef firmy Leonid Michelson powiedział, że partia trafi do „córki” firmy — Novatek Gas & Power. Później poinformowano, że zostanie wysłany do handlowej „córki” malezyjskiej Petronas.
Fakt, że ostatecznym nabywcą była firma Engie, wynika z tego, że firma ma zarezerwowaną zdolność do regazyfikacji w terminalu Everett na 6,9 miliarda metrów sześciennych rocznie — podkreśla „Kommiersant”.