Z powodu globalnego ocieplenia dziesiątki milionów ludzi w ciągu najbliższych 25 lat będą zagrożone w związku z wylewaniem rzek – wyjaśnili naukowcy. Wyniki badań zostały opublikowane w piśmie "Science Advances".
Wraz ze wzrostem temperatury takie zjawiska jak sztormy i silne ulewy będą się potęgować w wielu częściach świata, w tym również w Afryce. To z kolei znacznie zwiększy ryzyko powodzi niezwiązanych z podwyższeniem poziomu wód w oceanach. W celu ochrony ludności w takich regionach jak Europa Środkowa, Afryka, Ameryka Północna i Środkowa, Indie, Pakistan, Indonezja i Chiny trzeba podjąć poważne kroki, uważają badacze.
W przeciwnym razie w zasięgu kataklizmów w przyszłości znajdą się dziesiątki milionów ludzi. Według szacunków w USA i Kanadzie liczba ludzi mieszkających w strefie ryzyka zwiększy się ze stu tysięcy do miliona, a w Chinach sięgnie 55 milionów.
Naukowcy wybrali 25-letni okres, ponieważ tendencji ocieplenia w tym przedziale czasowym nie da się uniknąć w żaden sposób. "Wszystko, co będzie po tych 25 latach, zależy od tego, co zrobimy dziś" – cytuje słowa Andersa Levermanna, jednego z badaczy, pismo "Scientific American".