- Sputnik Polska
Polska
Najnowsze wiadomości i najważniejsze wydarzenia z Polski. Czytaj aktualne informacje i komentarze o polskiej polityce i gospodarce. Prezentujemy najciekawsze fakty i świeże newsy z kraju.

Polskie okręty wystraszyły ukraińskich nacjonalistów

W składzie polskiej floty mogą pojawić się okręty „Lwów", „Tarnopol" i „Wilno".

Poinformował o tym zarządca komisaryczny Polskiej Żeglugi Morskiej Paweł Brzezicki na antenie radia „Szczecin”.

Zresztą wyjaśnienie, dlaczego polskim okrętom nadano takie nazwy, było niezbyt udane: Brzezicki powołał się na doświadczenie niemieckiej floty, gdzie pełni służbę lodołamacz rzeczny „Stettin".

Kreml w Moskwie - Sputnik Polska
Polityka
„Izrael zamienia się w Rosję"
Jest to niemiecka nazwa miasta Szczecin, które po wojnie przeszło w ręce Polski. Zresztą komisarz Polskiej Żeglugi Morskiej nie wspomniał, że „Stettin" został zwodowany w Niemczech nazistowskich w 1933 roku, gdy to miasto było niemieckie i nie miało z Polską żadnego związku. Jest to jednak całkiem inna sytuacja — ironizuje Władimir Korniłow, sprawozdawca agencji RIA Novosti w artykule pod tytułem „Postrach banderowca".

W 2009 roku Lwowska Rada Obwodowa już zwracała się do strony polskiej z zadaniem zaprzestania używania terminu Kresy Wschodnie w stosunku do terytorium ukraińskiego w polskich oficjalnych dokumentach.

W ubiegłym roku wybuchł skandal wokół projektu nowych polskich paszportów. Oficjalne Wilno i Kijów wyraziły protest w związku z projektem nowego polskiego paszportu z wizerunkiem lwowskiego cmentarza Orląt i Ostrej Bramy w Wilnie. Kolejny incydent miał miejsce w listopadzie 2017 roku. Z okazji dnia niepodległości warszawskie lotnisko im. Chopina powiesiło w strefie przylotów mapy Polski w granicach z 1918 roku i Polski współczesnej z podpisem „1918. Poland regains its intependence after 123 years" (1918. Polska odzyskuje niepodległość po 123 latach). Oburzyli się sami Polacy — „Co na to goście, szczególnie ze wschodu?", „Ciekawe, co by było, gdyby we Frankfurcie zawisła taka sama mapa Niemiec z niemieckim Śląskiem, Pomorzem i Mazurami". Administracja lotniska musiała złożyć wyjaśnienia i usunąć plakaty.

I oto teraz niezwodowane okręty wystraszyły ukraińskich nacjonalistów. Jeden z „weteranów operacji antyterrorystycznej Roman Kulik oznajmił, że „nie można tolerować takich rzeczy". „Tak jak myśleliśmy — pisze Kulik — dymisja Waszczykowskiego nie specjalnie poprawiła stosunki Ukrainy i Polski". Kilka dni przed wystąpieniem Brzezickiego na temat Kresów wypowiedział się deputowany ludowy Ukrainy Jurij Szuchewycz, syn kolaboracjonisty nazistowskiego Romana Szuchewycza, który w latach wojny dowodził pododdziałem bojowym bancerowców. 

Ukraińsko-amerykańskie ćwiczenia sztabowe - Sputnik Polska
Świat
Rada pozwoliła zagranicznym wojskom wjeżdżać na teren kraju
Występując na antenie lwowskiej telewizji ZIK, Szuchewycz powiedział: „Polacy jeszcze wówczas mówili, że Polski bez Lwowa i Wilna być nie może. Nie zapominają o tym. Polacy nie zapominają o Galicji, nie zapominają o Wilnie i o wielu innych rzeczach. Polacy zawsze walczyli z Rosją, lecz gdy chodziło o Ukrainę, znajdowali z nią wspólny język i brali to co ich. Czy myślicie, że nie podzieliliby nas z Rosją wzdłuż Zbrucza, gdyby pojawiła się taka okazja? Oczywiście, że tak by zrobili".

Syn kolaboracjonisty winnego rzezi wołyńskiej oznajmił, że podział Ukrainy między Rosją i Polską jest w pełni możliwy. Nie ma co rozwodzić się nad Polakami — „chwycą Ukraińców za kark", jeśli im się na to pozwoli — dodał Szuchewycz. 

Aktualności
0
Aby wziąć udział w dyskusji,
zaloguj się lub zarejestruj się
loader
Czaty
Заголовок открываемого материала