„Rada Miejska Tarnopola postanowiła, aby na wszystkich uroczystych i świątecznych ceremoniach na równi z ukraińską flagą podnosić czarno-czerwoną flagę UPA. To odpowiedź na przyjętą przez polski sejm ustawę o zakazie propagandy banderowskiej ideologii" — informuje służba prasowa. „Tą decyzją chcemy pokazać, że nie pozwolimy innym krajom przepisywać kart naszej historii. Raz jeszcze na szczeblu miejskim zatwierdzamy szacunek do naszych bohaterów i ich wkład w walkę o niezależność Ukrainy" — oświadczył mer miasta Siergiej Nadał.
Jednocześnie rada miejska zapewnia, że „Polska tak czy inaczej pozostaje partnerem Tarnopolu", zwłaszcza siedem polskich miast, z którymi wiążą go relacje partnerskie.
Nowelizacja ustawy o IPN, która wprowadza odpowiedzialność karną za negowanie zbrodni ukraińskich nacjonalistów, a jednocześnie neguje udział samych Polaków w Holokauście, wywołała w Kijowie oburzenie i potępienie, potęgując kryzys w relacjach dwustronnych. Oburzenie ustawą wyraziło kierownictwo Ukrainy, a Rada Najwyższa, która zbierze się na posiedzeniu 6 lutego, zapewnia, że przyjmie w tej sprawie oświadczenie.