„Siedzi przed wami dziewięciu przyjaciół Krymu. Mówię to, dlatego że przez ostatnie kilka dni mogliśmy zobaczyć region. Postaramy się, żeby sankcje zostały zniesione" — powiedział Beckamp na spotkaniu z kierownictwem krymskiego parlamentu.
Jak powiedział Beckamp, na delegacji zrobiły w szczególności wrażenie dwie rzeczy. „Poza serdecznym przyjęciem, to, że sami zdecydowaliście, do jakiego państwa chcecie należeć, sami określiliście swoją przyszłość. Referendum jest czymś, czego nie ma u nas w Niemczech, a czego wam szczerze zazdrościmy" — podkreślił niemiecki deputowany.
Polityk podziękował też za troskę o miejsca pochówku niemieckich żołnierzy na terytorium Krymu.