Na ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2018 w południowokoreańskim Pjongczang zdarzył się ciekawy przypadek: amerykański kibic postanowił wesprzeć rosyjskich sportowców i przyniósł na trybuny biało-niebiesko-czerwoną flagę, ozdobioną dodatkowo wizerunkiem rosyjskiego godła i nazwy kraju.
Американский болельщик пришёл на церемонию открытия Олимпиады с флагом России https://t.co/8rPkc3EBai pic.twitter.com/8zTzV8t2pU
— RT на русском (@RT_russian) 9 lutego 2018
Kiedy rosyjscy sportowcy maszerowali na Stadionie Olimpijskim w bluzach jasnoszarego koloru, bez rosyjskich symboli, a koreański wolontariusz niósł przed nimi neutralną flagę, chłopak ze Stanów Zjednoczonych rozwinął dużą flagę Rosji.
Według RT, młody człowiek nazywa się Philip Vahuda i przybył na Igrzyska z Auckland. Zapytany, dlaczego zdecydował się pokazać na trybunach nie amerykańską flagę, ale rosyjską, Amerykanin odpowiedział po prostu:
Przypomnijmy, że 9 lutego, komisja Sportowego Sądu Arbitrażowego (CAS), która w trybie pilnym rozpatrywała sporne kwestie dotyczące udziału sportowców w Igrzyskach Olimpijskich 2018, podjęła odmowną decyzję w sprawie Rosjan.
Zapraszamy do śledzenia aktualności z Igrzysk Olimpijskich w naszej specjalnej rubryce:IO 2018