Wcześniej turecka armia informowała o siedmiu zabitych żołnierzach w Afrinie. 10 lutego Turcja straciła również śmigłowiec. Był to najkrwawszy dzień dla Turków od rozpoczęcia operacji 20 stycznia. Według tureckiego Sztabu Generalnego w sumie w tym syryjskim regionie zginęło już 30 żołnierzy, a ponad 70 zostało rannych.
Jednocześnie tureckie siły zbrojne poinformowały o zneutralizowaniu 13 członków kurdyjskich Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG), Partii Unii Demokratycznej (SDF) i ISIS.
20 stycznia turecka armia ogłosiła rozpoczęcie operacji „Gałązka Oliwna" przeciwko kurdyjskim formacjom w syryjskim regionie Afrin. Dzień później premier Turcji Binali Yildirim poinformował o rozpoczęciu operacji lądowej w enklawie. Po tureckiej stronie walczą bojownicy Wolnej Armii Syrii.
Damaszek zdecydowanie potępił działania Turcji w Afrinie, podkreślając, że region ten jest integralną częścią Syrii. Moskwa apeluje do stron konfliktu o powściągliwość i poszanowanie integralności terytorialnej Syrii.