„Oczywiście zajmujemy się swoją gospodarką, rozwojem swoich możliwości bycia niezależnymi od takich ekscesów, ponieważ w zachodnim obozie jest mała, ale agresywna mniejszość, która stara się nie dopuścić do normalizacji stosunków z Federacją Rosyjską” — powiedział Ławrow na konferencji prasowej w Moskwie.
Relacje między Federacją Rosyjską a zachodnimi krajami pogorszyły się w związku z sytuacją na Ukrainie i wokół Krymu. Zachód oskarża Rosję o ingerencję i nałożył przeciwko niej sankcje. Moskwa przyjęła środki odwetowe, objęła kurs na substytucję importu i wielokrotnie oświadczała, że rozmowa z nią w języku sankcji jest bezproduktywna.