Na konferencji „Zewnętrzne czynniki rozwoju Łotwy” w piątek biznesmen wezwał do zaprzestania finansowania edukacji w języku rosyjskim.
„Język rosyjski nie jest ani językiem nauki, ani językiem kultury, ani językiem sztuki, może z wyjątkiem baletu”- powiedział Rungainis.
Bankier wyraził także opinię, że dla dobrobytu kraju konieczne jest porzucenie starych form gospodarki, „zwłaszcza jeśli są one związane z Rosją”. W szczególności skrytykował tranzyt „mający na celu niską wartość dodatkową”.
Ponadto Rungainis dostrzegł problem łotewskiej gospodarki w Rydze, która, jak powiedział, „nie działa”. Aby poprawić sytuację, biznesmen zasugerował „wysysanie" ludzi z Litwy, Estonii, Finlandii, Szwecji, Norwegii i Danii, ale nie z Rosji, porównując jej obywateli z "dzikusami”.
Na Łotwie żyją dwa miliony ludzi, z czego około 40% to osoby rosyjskojęzyczne. W republice jedynym państwowym językiem jest łotewski. Rosyjski ma status języka obcego.