— Jednoczy nas miłość do piłki nożnej, niezależnie od narodowości lub płci oraz statusu społecznego – powiedziała.
Łopyriewa zdobyła tytuł Miss Rosji w 2003 roku, a została ambasadorką Mundialu w 2015 roku. Od grudnia 2017 roku jest też ambasadorką programu „Nie dyskryminacji”. Jak wyjaśniła, ta inicjatywa polega na tym, że „każdy kibic ma prawo udziału w meczach bez jakichkolwiek przeszkód”.
Przed podróżą do Brazylii Rosjanka odwiedziła Argentynę. Podczas wizyty w tym kraju podkreśliła, że jej najważniejszą misją „jest umożliwienie kibicom na całym świecie zrozumienie tego, co ich czeka w Rosji”.
— Stworzono wszelkie warunki ich przyjazdu do naszego kraju: poziom bezpieczeństwa będzie bardzo wysoki, infrastruktura jest gotowa do tego ważnego wydarzenia, ale najważniejsi są ludzie – powiedziała Łopyriewa.
W ramach promocji Pucharu Świata rosyjska modelka spotkała się też z prezesem Związku Piłki Nożnej Argentyny Claudio Tapia, a następnie odwiedziła Rosyjskie Centrum Naukowo-Kulturalne w Buenos Aires, powszechnie znane jako Dom Rosyjski.
Po krótkiej wizycie w stolicy Argentyny ambasadorka podzieliła się swoimi wrażeniami z odwiedzenia „symbolicznych miejsc Buenos Aires”, m.in. stadionu jednej z najważniejszych drużyn w kraju. Ale przede wszystkim przyznała, że „w każdym miejscu najciekawiej jest poznawać ludzi”.
— Była to robocza wizyta. Przez cały czas byłam zajęta, choć już marzę o kolejnym wyjeździe, bo bardzo spodobała mi się atmosfera tego miasta – powiedziała Wiktoria.
34-letnia Łopyriewa chce pokazać, że Rosja to coś więcej niż Moskwa i Petersburg. Sama wychowała się w Rostowie nad Donem, który jest jednym z jedenastu miast, gdzie zostaną rozegrane mecze mistrzostw świata. Łopyriewa posiada tytuł licencjata z administracji biznesem, który obroniła w rostowskim Państwowym Uniwersytecie Ekonomicznym.
Modelka przekonała się już, że Rosja ciekawi każdego, kto jej nie zna. Ponieważ była wielokrotnie pytana o kraj, który reprezentuje, Łopyriewa podkreśliła ważność „prawa do posiadania własnej opinii w przypadku każdego człowieka”.
— Czasami jest obiektywna, a czasami subiektywna, bo została narzucona przez kogoś innego, ale dla mnie istotne jest, aby na poziomie ludzkim być dostępną dla ludzi, odpowiadać na wszystkie pytania o mistrzostwach świata i moim kraju. Moim zdaniem piłka nożna i sport są poza polityką – oceniła Wiktoria.